Jak dobrze spakować plecak?

Z wpisów na naszym blogu już wiecie, co robić, gdy Wam się nudzi, jak się maskować, a nawet jakie typy dziewczyn można spotkać na strzelankach. Czy wiecie jednak, jakie są dwie najważniejsze rzeczy na wycieczce/manewrach/milsimie/wyjeździe survivalowym?

plecok1

Po pierwsze, są to dobre buty. Bez porządnych laczków daleko nie zajdziecie, przy czym „porządność” nie oznacza ceny powyżej miliarda złotych, lecz to, jak buty są rozchodzone i komfortowe dla waszej nogi. Ważny jest też komfort termiczny. Wiadomo przecież, że buty całoroczne są za gorące latem, a zimą w nich pizga, jednak w letnich butach przy dobrych skarpetkach da się wytrzymać w zimie. Jeśli kamasze są za duże o choćby dwa rozmiary, to już obcierają. W drużynie miałem taką sytuację, że doskonale wyposażony i uzbrojony kolega musiał dwa tygodnie wcześniej zjechać z obozu. Powodem były za duże buty, które postanowił wypchać wkładkami i zakładał grube skarpety. Jego „magiczne” sztuczki nie zadziałały i już pierwszego dnia kwalifikował się do wyjazdu z powodu pęcherzy i otartych do krwi stóp.
2
No ale nie tylko o tym ma być ten post, chociaż dodam, że ominęła go cała zabawa…

Zobacz też: Stopy, czyli opowieść o tym, co nosi harcerza

Drugą najważniejszą rzeczą w życiu tru komandosa jest plecak (tak, wiem, jestem strasznie monotematyczny). Na tym samym obozie przekonałem się, jak dobrze jest mieć plecak właściwie spakowany. Gdy koleś, o którym już wspominałem, dopiero narzekał na stopy, chłopaki z drużyny już dzielili się moim sprzętem, bym miał lżej. Od tego momentu zleciało dużo czasu i wyjazdów, więc jestem ciutkę mądrzejszy.

Jak z plecaka zrobić przyjaciela? Tego właśnie dowiecie się w tym wpisie.

Po pierwsze:
Zdecyduj się, jaki sprzęt chcesz wziąć. Ja zazwyczaj na biwaki biorę sprzęt na „Burzę” [link] z naszego wykazu oporządzenia. Poza nim biorę ze sobą zawsze dodatkowy litr wody, czapkę zimową, saperkę i rękawiczki taktyczne lub robocze. W końcu nie wiadomo, kiedy następny raz przyjdzie napełnić butelki, czy pogoda gwałtownie się nie zmieni, a może będzie trzeba pomóc komuś w pracach ziemnych i pionierce.

Po drugie:
Kup dobry plecak! Bez porządnego zasobnika w teren ani rusz. Nie musi być drogi, by był dobry.

Zobacz też: Jak wybrać plecak?

Po trzecie:
Spakuj się zgodnie z instrukcją, którą wyniosłem ze 108. Przedstawię Wam ją na tym schematycznym rysunku:

jak pakować plecak

1. Miejsce na rzeczy które nie mogą zostać zgniecione, lub trzeba je móc szybko wyciągnąć (Chleb, dokumenty zabezpieczone przed wilgocią, nożyk).
2. Wszystko co nie jest uber potrzebne, ale na 108% bardziej przydatne niż śpiwór. Ja zawsze noszę tam żarcie, menażkę, linkę osobistą, poncho, polar, kurtkę gore-tex, zapasową bieliznę, mini apteczkę itd.
3. Miejsce na rzeczy ciężkie (woda w 1,5l butelkach, nóż do rąbania drewna, żarcie w puszkach).
4. Rzeczy mało potrzebne w czasie marszu (śpiwór, duży ręcznik, koc).
5. Miejsce na hełm lub kask, do którego możecie zmieścić wszystkie rzeczy z „1”, co skutkuje pewnością jedzenia całego, a nie pokruszonego chleba i używania ładnej, nie pogniecionej legitymacji. Noszenie potrzebnego sprzętu pod hełmem ma jeszcze taką zaletę, że rzeczy w trakcie marszu nie rozłażą się, po szczelinach, do niższych warstw ładunku.

Parę wskazówek:
1. Podczas pakowania pamiętaj o tym, by wszystko było starannie dopasowane do rozmiaru plecaka. Chodzi o to, żeby koszulki, kurtka i polar były złożone w ten sposób, by miały dokładnie tę samą powierzchnię, co spód plecaka, dzięki temu plecak nie przybiera kształtu dorodnej fasolki w czasie noszenia.
2. Rzeczy powinny być schowane w workach foliowych, by nie przemokły, ponadto foliówki pomagają w organizacji miejsca w plecaku.
3. W każde wolne miejsce wepchnij zapasowe skarpetki zabezpieczone przed wilgocią.
4. Linkę możesz schować wewnątrz menażki, razem z warzywami i serkiem topionym. Wypełni ona wolną przestrzeń, więc po otwarciu nie będziesz miał zupy jarzynowo-serowej.
5. Jeśli możesz, to na zewnątrz trocz tylko karimatę. Pozostałe rzeczy poprzez swoją bezwładność będą wysysać z Ciebie energię niczym wampir.
6. Im bliżej pleców zostawisz strefę nr 3, tym lżej będzie ci nosić plecak.
7. Troki i paski do kompresji zaciskaj na samym końcu.
8. Dobrze spakowany plecak powinien sam utrzymać pion po ustawieniu go na podłodze.

Jeśli spakowałeś się zgodnie z moimi radami, czas wyruszyć w teren! Powodzenia!


Spodobał Ci się ten wpis? Udostępnij go na Facebooku!

Polub nas na Facebooku i obserwuj na instagramie, by nie przegapić kolejnych wpisów.

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Informacje o czlowiekktorybylczolgiem

przyszły reporter (jak się uda), pasjonat historii i dusza towarzystwa. Uwielbia wszystko, co związane z militariami, godzinami może mówić o czołgach. Ma głowę pełną pomysłów, które stara się na bieżąco zrealizować. Uwielbia lasy, chciałby kiedyś sobie kupić jeden i nigdy z niego nie wychodzić. Gdyby nie było to niepoprawne społecznie obrósłby mchem i został drzewem. Zawsze nosi ze sobą apteczkę pierwszej pomocy i śpiewa pod prysznicem.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Taktyka&outdoor i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

7 odpowiedzi na „Jak dobrze spakować plecak?

  1. Nie biorę udział w tego typu wyjazdach, jednak wpis przyda się również osobie która leci samolotem i chce się zmieścić w bagaż podręczny 😉

    http://blizszysercu-fotografia.blogspot.com/

    Polubienie

  2. Hehe to prawda, pakowanie plecaka zawsze zajmuje mi najdłużej i nigdy nie wiem jak się do tego zabrać. Bardzo podoba mi się ten schematyczny rysunek i wyjaśnienia do niego! Aż sobie go zachowam!
    Pozdrawiam, tohuwabohu.pl

    Polubienie

  3. Bardzo przydatny artykuł. W przypadku wypadów jesienno/zimowych to 90% mojego bagażu zajmuje stary niemiecki śpiwór wojskowy, bardzo ciepły jak się go trochę ponosi 🙂 wygląda to tak:http://www.nocpodgwiazdami.pl/wp-content/uploads/2014/09/Dolina_czarnej_wody_rzeka-19-of-32.jpg

    zapraszam też do odwiedzenia mojej strony http://www.nocpodgwiazdami.pl

    i do zobaczenia na szlaku.

    Polubienie

  4. Pingback: TPW, czyli podstawy taktyki pola walki | Blog Niewidzialnych

  5. Pingback: Berghaus Munro (35l) | Blog Niewidzialnych

  6. To bardzo przydtany artykuł – z pakowaniem plecaka zawsze są problemy. Pozdrowienia i czekam na więcej tego typu wpisów!

    Polubienie

  7. ela pisze:

    Pakowanie plecaka jest bardzo proste. Wyobraź sobie kij 1,5 metra z 1 kg ciężarkami na końcu. I drugi kij, też 1,5 metra który ma 2kg ciężar w środku długości. Teraz wyobraź sobie że nimi poruszasz. Wiesz już o co chodzi? O bezwładność czyli skupienie ciężarów jak najbliżej pleców i powyżej środka wysokości plecaka. Ważne jest by w czasie poruszania się wszystko w środku nie latało. Dlatego modne, rozpinane plecaki z zamkami w kształcie U są raczej kiepskie. OK. Ładujemy standardowo, od góry. Na dół wrzucamy rzeczy które mogą się zgnieść i których nie potrzebujemy natychmiast. Zazwyczaj to jakieś zapasowe ciuchy, buty. Powyżej ładujemy rzeczy które mogą być potrzebne, narzędzia, żywność, wodę. Te najcięższe przy plecach. Na samej górze umieszczamy rzeczy lekkie. Odwrotnie niż zaleca autor to dobre miejsce na śpiwór, ręcznik. Dlaczego? Śpiwór nie powinien być gnieciony. Powinno się go rozkładać by się rozprężał więc miejsce na samej górze jest dla niego idealne. Gdy jesteśmy bardzo zmęczeni i nie mamy sił na posiłek chcemy tylko spać to mamy pod ręką wszystko co do tego niezbędne. Śpiwór na samym dole jest dobry gdy mamy do niego dostęp od dołu. Ale, jeśli nie zdązymy go zabrać (ewakuacja) to wszystka nam się zsunie w dół. Gdy nie zdążymy go wysuszyć przed drogą trzymanie go na górze sprawi iż na każdym postoju możemy go natychmiast wyjąć i rozwiesić do suszenia. To samo dotyczy ręcznika.

    Polubienie

Dodaj komentarz