W dzisiejszym świecie pełnym szybkich samochodów, zniewieściałych facetów, dziewczyn uganiających się za luksusowymi jachtami, gimbusiarskiego lachonarium obskakującego każdego gimboswagersa, ciężko wybić się wśród tłumów, wylansować coś nowego i bardziej swagerskiego. Już są faceci noszący rurki, są i tacy, co ubierają koszulki z dekoltem „w serek”, a nawet tacy, co noszą saszetkę na pasku przez ramię, niczym wiedźmin swój miecz na niemagiczne bestie. Chcecie wiedzieć, jak zmienić się ze zwykłego pozera w światową ikonę lansu? Zaraz Wam pokażę!
Putin robi to dobrze, ale Ty możesz lepiej. Wystarczy wyciąć sobie nerkę! To nie żart! Sprzedaż zapewni Ci hajs na podniesienie swojego poziomu szpanu, a noszenie jej na wierzchu przyciągnie uwagę każdej dziewczyny w okolicy. Mówię z doświadczenia. Sam swoją wyciąłem wczoraj. Noszona na ubraniu prezentuje się tak:
Moja nerka poza tym, że służy za heteromagnes, dodaje także mojej postaci +8 do taktyczności, dzięki zastosowaniu kontraktowej cordury USMC. (Nawet ma logo dla szpanu). Poza szalonymi wypadami do klubów, centrów handlowych i na boisko, by haratnąć z Sebą w gałę, nasza turboszpanerska nerka służy po to, by nosić w niej zawsze potrzebny sprzęt i móc zostawić zbędne rzeczy w plecaku na zbiórkach i wypadach w teren. Z takiego gadżetu łatwiej niż z zapoconej kieszeni wyciąga się busolę czy latarkę, ale to opcja dla ludzi, którzy nie mają życia i wolą siedzieć w lesie, niż leczyć kaca w sobotę rano. (Fuj, las!)
Teraz instrukcja: Jak zrobić sobie nerkę?
Będą Ci potrzebne:
-dwie i pół godziny czasu na szycie ręczne albo godzina na szycie maszynowe,
-zamek błyskawiczny,
-igła i nitka (łatwiej mają ci z maszynami),
-kawałek materiału (cordura na allegro chodzi po 40 zł za kawałek 50x150cm),
-dobre nożyczki (jeśli macie cordurę to potrzebujecie NAJLEPSZYCH nożyczek),
-wykrój z neta (ja swój znalazłem tu i tu),
-taśma kaletnicza około metra (chyba, że jest Cię więcej do hipsterowania),
-klamra typu fastex,
-kreda do odrysowania wykrojów na materiale (niektórzy wolą markery, zwłaszcza jak nie mają kredy w domu).
Krok po kroku:
1. Odrysuj i wytnij kawałki swojej nerki. (Hehe czaicie? Wytnij kawałki nerki! Chacha hoho!)
2. Zszyj dolną część zamka z przednią częścią nerki.
2. Zszyjcie górną część zamka nerki z półkolistą stroną góry.
3. Zszyj dwa trapezy z paskiem, w ten sposób (górny pasek) i wywróć je na prawidłową stronę:
4. Zszyj ze sobą części przodu w sposób pokazany na focie.
5. Zszyj nasze trapezy krawędziami z „przodem”.
6. Doszyj tył, pamiętając o tym, by wszystkie szwy były w środku naszej nerki.
7. Skończyłeś? No to wywal swoje dzieło na właściwą stronę!
Wasza YOLO-SWAGO-HIPSTA nerka jest skończona, no chyba, że przeraża was wnętrze i widoczne w nim szwy:
Mi nie przeszkadzały, więc zostawiłem to w ten sposób. Jeśli jednak razi Was to w oczy, to możecie wyciąć z materiału jeszcze jedną górę, dół i przód i wszyć do wnętrza saszetki tworząc nerkcepcję.
Jeśli zrobicie, pochwalcie się w komentarzach, co Wam wyszło!
Spodobał Ci się ten wpis? Udostępnij go na Facebooku!
Polub nas na Facebooku i obserwuj na instagramie, by nie przegapić kolejnych wpisów.
Można by prości o wykrój?
PolubieniePolubienie
tył
&
przód
PolubieniePolubienie
Super Nerka, Moja z poliestru wodoodpornego, i maszyna chyba nie dałaby rady nerkcepcji zrobić, ale i tak super 🙂 Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Pingback: Historia pewnej nerki – $prawa dla krawcowej